czwartek, 2 września 2010

Przetarg

Przetarg na słowa ogłoszono, 
gdy słowo się stawało ciałem
A je me słowa płoche, zdobne 
Za bezcen znowu dziś oddałem.

A ja po trzykroć sie zapieram
I w oczy patrze wprost Piterze.
Bo w przezroczystą jasność znaczeń
Po pięćdziesiątce nie uwierzę.