mój strach jest małym strachem"
Lecz pozostał mi wierny
"Jest realny jak"
odłączony prąd
odmowa akceptacji transakcji
brak potwierdzenia otrzymania e-melia
z kolejną aplikacją o pracę
nakaz komorniczy i eksmisyjny wyrok
brak zapłaty za artykuł czy film albo książkę
lęk, że może niedługo nie będzie można ich znaleźć
nawet w internecie
Twój strach
zdradził Cię
ponoć
- Glossa do notki Antoniego Pawlaka - 2011 pt. "Dyrdymały"
"Na forach internetowych kazdy może wypisywać dowolne dyrdymały. I wypisuje. Coraz częściej natrafiam tam na wątek dyktatury PO. Na stwierdzenia, że dyktatura PO jest większa, niż dyktatura w PRL. Czytam i niedowierzam. Odgrzebuję lata, które tak doskonale pamiętam. Lata siedemdziesiąte, osiemdziesiąte. Odgrzebuję moje ówczesne nastroje, obawy i lęki.
I dziwię się. I tym , którzy tego typu refleksje wypisują, chciałbym powiedzieć;
Dziś nie obawiam się, że o szóstej rano zapukają do drzwi, zrobią rewizję i zamkną na 48 godzin, Dziś, wychodząc z domu, nie boję się, że wrócę po trzech miesiącach aresztu, Dziś nie boję się, że po wysłaniu do jakiegoś pisma mojego wiersza, felietonu, czy artykułu, dostanę list z krótkim komunikatem – „przepraszamy, ale cenzura zdjęła, Pan rozumie”, Dziś, idąc nocą przez śpiące miasto, na widok patrolu policji nie boję się, że mogą podejść i spałować, Dziś wielu moich znajomych robi zawodowe kariery nie należąc do żadnej partii,
I tak dalej"
Przypomnijmy, że w Stanie Wojennym ukazał się w podziemnym wydawnictwie tom wierszy Antoniego Pawlaka z lat 1983 - 1985. Oto tytułowy utwór:
"KILKA SŁÓW O STRACHU
ja pochylony nad talerzem ruskich pierogów pozdrawiam ciebie jedzącego ostrygi
i wiesz dobrze że nie chodzi o różnicę kultur ani o różnicę kuchni bowiem jedyne
co nas naprawdę dzieli to różnica strachu mój strach jest małym strachem
jest realny jak echo nocnych kroków dzwonek u drzwi ma kształt pałki lub łomu mój strach skazuje mnie na obracanie się w kręgu rzeczy małych i prymitywnych twój strach to metafizyka wielka tajemnica w której mieści się Bóg koniec świata
i twoja śmierć
być może zabrzmi to głupio ale czasami naprawdę chciałbym umieć bać się jak ty "
Cóż dodać ? Po 1989 Antoni Pawlak pracował wiele lat w "Gazecie Wyborczej". Potem wrócił na Wybrzeże. Od kilku lat jest rzecznikiem prasowym Prezydenta Gdańska.
Obawiam się, że ma się PO-ważniejsze lęki, gdy trzeba zachwalać gorzkie Owoce polskiego Morza.
"KILKA SŁÓW O STRACHU
ja pochylony nad talerzem ruskich pierogów pozdrawiam ciebie jedzącego ostrygi
i wiesz dobrze że nie chodzi o różnicę kultur ani o różnicę kuchni bowiem jedyne
co nas naprawdę dzieli to różnica strachu mój strach jest małym strachem
jest realny jak echo nocnych kroków dzwonek u drzwi ma kształt pałki lub łomu mój strach skazuje mnie na obracanie się w kręgu rzeczy małych i prymitywnych twój strach to metafizyka wielka tajemnica w której mieści się Bóg koniec świata
i twoja śmierć
być może zabrzmi to głupio ale czasami naprawdę chciałbym umieć bać się jak ty "
Cóż dodać ? Po 1989 Antoni Pawlak pracował wiele lat w "Gazecie Wyborczej". Potem wrócił na Wybrzeże. Od kilku lat jest rzecznikiem prasowym Prezydenta Gdańska.
Obawiam się, że ma się PO-ważniejsze lęki, gdy trzeba zachwalać gorzkie Owoce polskiego Morza.
utworzona przez użytkownika Andrzej Tadeusz Kijowski w dniu 28 kwietnia 2011 o 01:58 ·