Warszawo ma - zieleni pełna !
Warszawo w parkach i ogrodach
Żyjesz! Historia się dopełnia
Tu na Frascati, na tych schodach.
Gdzie krwią powstańca marmur broczy.
Gdzie każda skarpa, skwer, dolina -
Pamięta zryw i czas proroczy.
Gdzie dziejów - się nie zapomina.
Moja Warszawo! W nowe mury
Przybysze z miast i polskich wsi
Przynieśli wiano swej kultury.
Ja słucham: co w Twych głębiach tkwi.
Tradycji Twej uważnych stróży:
Prusów, Słonimskich i Waldorffów -
Świadectwa, których czas nie zburzył
Przyzywam dzisiaj - do raportu !
A raport głosi, tu na schodach,
Że mury w gruz, mieszkańcy precz -
Rozpierzchli się po antypodach.
Została - pospolita rzecz.
I rzecz ta w pokoleniach wzrosła.
I żyje w biegu Wisły, w trawie.
Ta rzecz jak śpiew na dworze prosta.
W Ogrodach Frascati – w Warszawie
14.VIII.2006
Posłuchaj z muzyką i w wykonaniu Jana Pietrzaka
Porównaj:"Ogrody Frascati" - tekst piosenki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz