Andrzeja Tadeusza Kijowskiego - wiersze nowe

"Separacja". Sms-y poetyckie. Nakładem autora. Warszawa 2005

czwartek, 24 października 2024

Na Ildefonsa

 Nie znałem tego Gałczyńskiego 


Przypuśćmy, że już wszystko mam:

Mieszkanko idealne

i fotel, a wśród złotych ram

"Jagiełło pod Grunwaldem".


Więc sobie patrzę w książkę PKO

i słucham, jak milion śpiewa,

a nagle burza, wiatr i deszcz, i grom

i wszystko woda zalewa -


I fotel płynie obok mistrza Jana,

i to jest właśnie życie, proszę pana”


Bardzo mi bliskie wiersze.

Na swój użytek zmienię je:

Rymując też - po pierwsze…


Myślałem że już wszystko mam:

Domek  i książki i płyty.

Portrety dwa, garaże dwa i order znamienity.

Aż nagle gniazdko - prosta rzecz. 

Pożar! I już po domu.

Tak pogorzelcem stałem się, 

A skarżyć nie ma się komu.


I Bug  odpłynął. Płyty też.

Lebenstein i obrazy.

Już taki los. Przypadku traf ? 

Mój Boże  … życie ma skazy !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lista moich blogów

Andrzej Kijowski's Fan Box

Andrzej Kijowski on Facebook