Oto Kijowski już w Kijowie
I cóż nam Majdan ? Ważne zdrowie !
I jeszcze kilka wspólnych spraw
mam z Ukrainą - mimo braw,
które zbierają ci co bładzą
i ci, co czują w tym pieniądze.
Uderzam mieczem mym - szwajcarskim
W tę złotą bramę z gestem carskim
A że niewiele stąd wynika
Więc nie poświęcę scyzoryka
I szczerbić też go nie zamierzam
Lecz składam nóż i ... Dalej zmierzam
Oto i Cerkiew ma - Andrzeja -
Dziejowa zbiera się zawieja
A ja na Dniepr patrzę z wysoka
Wije i kłębi się - Europa !
Kijów stolicą niech się stanie
Wysokie Miasto to i godne
A ja już jestem w Kazachstanie
Odkrywam ślady walk pierwotne
Tutaj, Atylla, orda złota
Stąd trwoga, Han - wieczysta męka
Lecz tylko tu przetrwała cnota
Przed która każda Laszka klęka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz