Andrzeja Tadeusza Kijowskiego - wiersze nowe

"Separacja". Sms-y poetyckie. Nakładem autora. Warszawa 2005

czwartek, 12 października 2006

HONOR




O mało ktoś cię nie uderzyl
Nie wiele brakło by ktoś skonał
Odległość głowy, kantu stołu
Przypadkiem bywa wymierzona

Że sie rozszalal wiatr na morzach,
Że w gniew wpadł mąż, w rozpacz kobieta,
Że bogi walczą też w przestworzach,
Że nieumyslna wina - nie ta.

Nie ta, nie tamta, nie niczyja.
Fatum przynioslo ją jak deszcz,
I żaden sędzia nam nie sprzyja
I nic nie bedzie tak jak chcesz.

Na każde kłamstwo - grzmot Zeusa
I z każdej prawdy - rechot lawy.
Za każdy cios – kamienie wzruszam,
I nie wiesz już kto zły, kto prawy.

Dla Justyny w Hurgadzie
Października 2006

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lista moich blogów

Andrzej Kijowski's Fan Box

Andrzej Kijowski on Facebook