Andrzeja Tadeusza Kijowskiego - wiersze nowe

"Separacja". Sms-y poetyckie. Nakładem autora. Warszawa 2005

poniedziałek, 18 lipca 2011

Marzenie


Modliłem się o łatwą śmierć

A ona lekko przyjść nie chciała

Wisła i most jak w niebo żerdź

Rozgrzany beton, drżenie ciała.


Spoglądam na ten praski brzeg

Wzrokiem powstańca: Miasto płonie,

Z popiołów skwierczy duchów śmiech,

Nie ma już nas po żadnej stronie


Nie ma języka, nie ma słów

I nie ma też do życia środków.

Pomiędzy ludzi wdarł się rów

I tętni grad gubionych podków.


Modliłem się o trudny los

A on oddala się od brzegu.

Z rafą ominął się o włos

I nie zamierza ustać w biegu.


Ten nadwiślański spacer długi:

Z ojcem brodziłem po piasku.

Kamyk na wodzie znaczył smugi.

Kaczki puszczane o brzasku.


O marzeń śmierć modlę się w głos

Ostatniej nadziei odejście.

To mi Marzenę zsyła los

Z podkową złotą - na szczęście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Lista moich blogów

Andrzej Kijowski's Fan Box

Andrzej Kijowski on Facebook